Największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa informatycznego jest pracownik niefrasobliwie korzystający z przenośnych pamięci USB - ocenili administratorzy IT firm i instytucji z województwa dolnośląskiego, obecni na wrocławskiej konferencji IT Security Show.
Wniosek ten płynie z ankiety przeprowadzonej wśród uczestników konferencji przez firmę Dagma. Z doświadczeń administratorów wynika, że do infekcji służbowych komputerów złośliwym oprogramowaniem dochodzi najczęściej w wyniku przenoszenia plików na pendrive'ach.
Inne zachowania pracowników wpływające negatywnie na bezpieczeństwo sieci firmowej to m.in. samowolna instalacja nieznanego oprogramowania, kopiowanie na dysk komputera prywatnych danych i pobieranie plików z sieci P2P."Zachowania te są następstwem braku odpowiednich szkoleń z zakresu bezpieczeństwa IT" - czytamy w komunikacie firmy Dagma. Mimo, że większość administratorów przyznaje, że w ich firmie obowiązuje zespół zasad określających bezpieczne i ryzykowne zachowania w sieci (tzw. polityki bezpieczeństwa) lub taki zestaw reguł jest właśnie przygotowywany, to większość pracowników w ogóle o nich nie wie."
51 % ankietowanych administratorów przyznało bowiem, że w ich firmach/instytucjach nie przeprowadza się szkoleń z zakresu bezpieczeństwa IT, zaś 32 % ujawniło, że takie szkolenia organizowane są rzadziej niż raz w roku.
Źródło: NetWorld
NRInf.pl Usługi Komputerowe Łódź
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz