NRINF

NRINF
Nowoczesne Rozwiązanie Inforamtyczne

czwartek, 11 listopada 2010

Hipokryzja ds. prywatności

W dobie, w której Rządy szukają sposobu na "legalne" podsłuchiwanie i kontrolę swoich wyborców, odbywają się pokazowe walki o „prywatność". Jak podaje serwis „Independent", w Wielkiej Brytanii gigant wyszukiwarek Google Inc. został oskarżony o nielegalne zbieranie e-maili, całych linków do stron oraz haseł obywateli. Britain's Information Commissioner, Christopher Graham ogłosił 24.10.2010, że ma zamiar wszcząć postępowanie przeciwko projektowi Google Street View. Projekt Google Street View ma na celu fotografowanie ulic.Fotografie te, zostają wykorzystane do stworzenia wirtualnej ulicy – można ją obejrzeć za pomocą map Google. Przy okazji robienia fotografii, firma przyznała, że „przypadkowo" zebrała email-e, oraz hasła z prywatnych komputerów, podłączonych do sieci bezprzewodowych. Było to możliwe, tylko dlatego, że użytkownicy nie włączyli w swoich WiFi szyfrowania. W takim przypadku, każdy kto ma komputer z WiFi (np. każdy laptop) mógł dowiedzieć się, co użytkownicy przesyłali. Hasła, e-maile, czy linki wpisane do przeglądarek, nie wykorzystujących szyfrowania (ich adres nie rozpoczyna się od https://), są przesyłane za pomocą czystego tekstu – każdy może je odczytać. Alex Deane, dyrektor, kampanii na rzecz prywatności „Big Brother Watch", powiedział: "W obliczu tego, że Google buduje bazę danych zawierającą miliony fotografii domów osób prywatnych, wiadomość, że również "zbiera" adresy e-mail i hasła nie jest niczym zaskakującym. Google musi rozpocząć pilne dochodzenie, wyjaśniające w jaki sposób doszło do tak ordynarnego naruszenia prywatności." Sześć miesięcy temu, ww. Graham otrzymał nowe uprawnienia nadane przez ustępujący rząd, pozwalające mu nałożyć karę do 500 tysięcy funtów za naruszenie prywatności. Choć Google, który posiada roczne dochody w wysokości prawie £ 14 miliardów, nawet by nie zauważył g [...]

http://NRInf.pl Usługi Informatyczne, Pogotowie Komputerowe Łódź